Witam Was, A może Wy pomożecie zmienić mi schody? W tej chwili wchodzą one do jadalni. Chcielibyśmy wciągnąć je bądź zmienić ich układ tak, by chowały się w ścianie (były zabudowane również od strony salonu). Może macie więcej wyobraźni niż my i nasz kierownik i podsuniecie jakiś pomysł. W tej chwili wyglądają tak: Piszcie w komentarzach więcej
-
ja bym na Waszym miejscu nie kombinowała ze zmianami układu schodów , bo po pierwsze są to koszty przy adaptacji projektu a po drugie w nnym ułożeniu stracicie na innych pomieszczeniach... jeśli chcecie je bardziej zasłonić proponowałabym Wam od strony salonu zrobić ścianę i np zakończyć ją trzema słupkami w równych odstępach , zaś z drugiej strony podciągnęłabym ściankę od łazienki tak aby byla równa tej od salonu i np. żeby wystawało z niej 2-3 stopnie które można "wylać" jeden do połowy ściany drugi równy z ścianą. Jeśli nie wiecie o co mi chodzi to piszcie ;) pozdrawiam -
Dziękuję za wszystkie propozycje. Ostatecznie decyzja została podjęta, że chody zostaną skręcone na samej górze. Macie rację, można było wybrać inny projekt niestety nie każdy spełniał nasze inne wymagania. -
Czyli zabiegowe będą? U nas takie są i są bardzo wygodne póki co :) -
a może zakręcić je dołem, zeby wejście było od strony pom nr 6?